Niektóre z najwcześniejszych dowodów wskazujących na używanie marihuany do celów leczniczych sięgają ponad 4000 lat, na długo przed odnotowaną historią. W Holandii stwierdzono, że grób sprzed późnego neolitu między 2200 a 2500 r. p.n.e. zawierał duże ilości pyłku konopnego zmieszanego z niewielką ilością tawuła, starożytnego środka stosowanego w celu zmniejszenia gorączki, co sugeruje, że grób należał do kogoś, kto zmarł z powodu poważnej choroby.

W 2008 r. słynny badacz marihuany dr Ethan Russo kierował zespołem naukowców kryminalistycznych analizujących fitochemikalia i genetykę substancji roślinnych pobranych z liczącego 2700 lat grobu szamana w Azji Środkowej. Dzięki dostępnym dziś metodom naukowcy byli w stanie stwierdzić, że próbki pochodzą z wielu różnych odmian roślin o podobnym stężeniu THC, co wskazuje, że były hodowane celowo ze względu na ich właściwości lecznicze.

Marihuana wymieniona została jako jedna z „50 Podstawowych Ziół” stosowanych w tradycyjnej medycynie chińskiej od początku istnienia tej dyscypliny. Najwcześniejsza farmakopea chińska, napisana w pierwszym wieku, opisuje lecznicze właściwości marihuany. Stosowana była jako znieczulenia podczas operacji i w celu leczenia szerokiej gamy powszechnych dolegliwości, w tym bólu, wypadania włosów, zaburzeń nerwowych, zatrucia, użądlenia skorpiona, depresji poporodowej, problemów z układem trawiennym i pasożytów, wymieniając zaledwie kilka zastosowań.

W praktyce, która ostatecznie znana jest jako „Medycyna zachodnia”, konopie nie były tak powszechnie przepisywane przez lekarzy aż do wieku XVIII wieku, a do do Farmakopei USA nie zostały dodane aż do lat 50. XIX wieku. Przed aktualizacją Farmakopei Stanów Zjednoczonych z 1942 r., ok. 240 producentów leków wyprodukowało ponad 2000 nalewek konopi i związków powszechnie przepisywanych do leczenia setek schorzeń.

Nowoczesne leki farmaceutyczne zostały wprowadzone w celu zastąpienia konopi, jednak wiele z tych preparatów nie zapisało się w historii. Jest to bardzo smutne, szczególnie biorąc pod uwagę, że setki tysięcy istnień ludzkich zostało utraconych z powodu niebezpiecznych leków syntetycznych, toksycznych często dla układów w ludzkim organizmie.

Nie znaczy to jednak, że wszystkie leki są złe. Niektóre są niezwykle ważne dla leczenia ostrych stanów. Jednak nowe dowody naukowe przemawiają za zgodnym z prawem stosowaniem konopi do leczenia chorób, które nie potrzebowały nigdy ciężkich i niebezpiecznych lekarstw.

„Mądrość, którą zdobywamy badając skład starożytnych lekarstw konopnych odkrytych przez archeologów pomoże dostarczyć współczesnym producentom lekarstw informacji umożliwiającej opracowanie nowych leków na bazie marihuany.” – powiedział James Carberry, aktywista i ekspert konopny, pacjent.

Źródło: http://spizganeziomki.net/nowe-madrosci-na-temat-starozytnych-konopi/